Zastrzyk adrenaliny w Energylandii
2022-06-23
20 czerwca, w ostatnim tygodniu nauki, udaliśmy się na wycieczkę do parku rozrywki „Energylandia” w Zatorze.
Cel naszej wyprawy był jeden – dobra zabawa. W związku z odległością dzielącą Łabuńki od Zatoru, wyjechaliśmy już
o czwartej rano, by po 6 godzinach dotrzeć na miejsce. Zaraz po rozdaniu biletów wszyscy ruszyliśmy na upatrzone wcześniej atrakcje. Wrzasku, radości i śmiechu było co niemiara. Po kilku godzinach udaliśmy się na obiad, który większość zjadła z apetytem, a później znowu kilkugodzinna dawka adrenaliny. Rozgrzane głowy schłodziła ulewa i fajerwerki na niebie – dobrze, że ta atrakcja była na sam koniec naszego pobytu w Energylandii. Szybko przemieściliśmy się do autokaru i ruszyliśmy w drogę do Łabuniek, gdzie dotarliśmy przed 23.
W ten sposób pożegnaliśmy (nieoficjalnie) mijający rok szkolny.